Stało się! Mój pierwszy raz

Michelle

Pamiętacie ten dzień?
Czekaliście na niego, nie mogąc spać po nocach czy może potoczył się niespodziewanie i odmienił Wasze życie?
A może jeszcze wszystko przed Wami?

No oki, oki to już bez skojarzeń. Razz

W tym temacie możecie podzielić się wrażeniami z pierwszego, koncertowego show Manchesteru na, którym byliście. Wink

Tak więc zapraszam do pokoju zwierzeń. Very Happy

whisky

Eh... to był WOŚP 2007 z tego co pamiętam... Poszliśmy sobie z grupką znajomych do miasta, no i kumpel nas na Nich naciągnął Razz

Pamiętam ze byłam pod wrażeniem "Randki". W każdym razie spodobal mi się pomysl liczenia wódki na szklanki. Przed oczami miałam takie od np. nescafe frape, czy jakieś inne podobnej wielkości Very Happy

Simon3rd

lól!!! zaraz na początku studiów , w czwartek, chciałem oglądać Lostów w TV, ale gdy spomniałem o jakimś koncercie kumplowi w sali telewizyjnej, zaciągnął mnie do OdNowy. I nie żałuję. Osttnio sie dowiedziałem, że podobno krzyczałem "Pierwszy rok!!!!" na cały głos. Do tego takie historie, jak darcie się "Dżoj Dywyżyn!!!!", koszulka The Smiths, nagła śmierć plakatu z autografmai, zmaganie się z niepiciem piwa, koleś ze stosunków międzynarodowych, małolaty przy barierkach, pogo, w które sie wchodziło jak w masło, pierwsze leżenie na ziemi, drugie leżenie na ziemi, zalanie nowych butów piwem i wracanie nocą w przemoczonej koszulce przez pół miasta so akademika. A potem herbatka, żeby nie zachorować Smile

whisky

Ciekawe wrażenia. Swoją drogą być w OdNowie i nie zostać zalanym piwem to jest duży sukces, nie?

Simon3rd

na małej sali zwłaszcza, na Manchesterze w szczególnośdci

Kamila

Ekhm... ale się teraz rozpisze... łuhuhu brak tyle miejsca.

Monika

pierwszego razu jeszcze niestety nie było Razz

ale z niecierpliwością czekam na ten radosny i pełen chwały dzień Very Happy

Inna-Ann

Moj pierwszy koncert był w Yarpenie Very Happy

Co tu dużo mówić było zajebiście Very Happy

I jak narazie nie mam zamiaru odpuścić żadnego koncertu w Toruniu Very Happy

Simon3rd

niestety yarpenA przegapiłem, bo nie miałem pojęcia, gdzie to się znadjuje:)

Ashly

Mój pierwszy raz był na finale Młodych Wilków w Warszawie.
Chociaż na dobrą sprawę, trudno to w ogóle nazwać koncertem. Co najwyżej występem.
Chłopcy grali tylko 3 czy 4 piosenki a na sali w stodole oprócz mnie i szanownego Jury najwyżej 10 osób.
Za bardzo się więc nie wyskakałam. Jeśli chodzi o zespół od strony pozascenicznej to, jak najbardziej pozytywnie.
Podobne wrażenia po WOŚP w Warszawie. Zespół jak najbardziej na tak, muzyki znowu niedosyt.
Na koncertowy "pierwszy raz" z prawdziwego zdarzenia ciągle jeszcze czekam, ale mam nadzieję, że już niedługo.

Michelle

Mojego pierwszego, koncertowego razu też jeszcze nie było, ale jestem w miarę cierpliwa jak na razie. ;P

Simon3rd

poczekajcie do maja, dziewczyny, odkujecie sobie za wszystkie czasy:)

Ashly

Szczególnie w czasie matur ;/ Ja z odkuwaniem to muszę chyba do czerwca poczekać jednak...

Simon3rd

eniłej, jak mówią anglosasi:)
jeszzce macie znajomości w zespole, to nie ma szans, zebyście przegapiły coś po maturach!

Sandej · 23.11.07 Yarpen Pierwszy koncert Manchester na którym byłam

23.11.07 Yarpen

Pierwszy koncert Manchester na którym byłam Wink